Apple Fairy

1.9.15

Dzisiaj chciałam Wam przedstawić, kolejne małe magiczne stworzonko, wypłoszone z kwitnącego krzaka wczesną wiosną.
Na imię ma Jabłuszko. 















Samo Drzewo było niesamowite!








W czasie obrabiania zdjęć zaczęłam się zastanawiać, co bym znalazła na tym drzewie dzisiaj?
Ponieważ pogoda, aż wyganiała z domu, zabrałam aparat i pojechałam...

Podchodzę cichutko... i co? Jest!
Włosy jej urosły i zzieleniały, ale ciągle pilnuje swojego drzewa!







Wygląda nawet, że jest bardziej zajęta niż na wiosnę...
(Chociaż do tej pory nie wiem na czym polegają obowiązki takiej małej Driady?)

























Ps. Ciągle korzystam ze statusu 'nowego blogowicza' (po raz drugi ;) i zamiast złotej zasady 'max 12 zdjęć na post!' wrzucam nieprzytomną ilość fotek ;) 
Proszę o cierpliwość, to mi niedługo przejdzie! 

A z tego to stworzonko powstało:
(W wersji wiosennej. W wersji letniej nosi własnoręcznie farbowanego przeze mnie wiga, uczesanego przez wiatr ;) 



No i mój nowy background na desktopie:



You Might Also Like

4 comments

  1. Fantastyczna! Wszystkie trzy, Magnolia równie cudowna!!! i fantastyczne zdjęcia <3 powtarzam się ale zatkało mnie i zamroczyło podwójnie i potrójnie :) OBŁĘDNE WSZYSTKIE!!! takie zdjęcia mogę oglądać w kółko, dwanaście to zdecydowanie za mało dla Twoich cudów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Nawet nie wiesz jak mi miło kiedy to czytam:)

      Usuń
  2. urocze Jabłuszko - szepnijże mi na uszko,
    jak zielenieją myśli Twe, gdy wiatr puch Twych
    włosów nieustannie pieścić chce...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo!!! Mówisz do moch lalek poezją!
      Muszę się nauczyć tej sztuki, może uda mi się wtedy odnależć jeszcze bardziej eteryczne stworzenia? ;)

      Usuń

Popular Posts

Like us on Facebook

Flickr Images